poniedziałek, 11 stycznia 2016

Miejsce 7: Neuroshima Hex

Neuroshima Hex to gra strategiczna polskiego autorstwa osadzona w postapokaliptycznym świecie Neuroshimy. Wcielamy się w niej w dowódców armii, których celem jest zadanie jak największych zniszczeń sztabowi wroga, broniąc przy tym swojego.

W trakcie gry gracze na przemian losują po 3 żetony swoich armii(jednostki, moduły-wzmacniacze jednostek lub żetony natychmiastowe-akcje) jeden z nich odrzucają natomiast pozostałych dwóch mogą użyć – wystawić jednostkę lub moduł w dowolne puste pole planszy albo użyć żetonu natychmiastowego zgodnie z jego zasadami działania.

Jednostki dzielą się na blisko (atak zaznaczony szerokim trójkątem z czarnym wypełnieniem) i dalekodystansowe(wąski trójkąt bez wypełnienia). Jednostki zadają obrażenia tylko podczas bitew,
rozpoczynając od jednostek z najwyższą inicjatywą(cyfra w kółku na jednostce),każda jednostka atakująca wręcz zadaje ilość obrażeń równą ilości trójkątów na danych ściankach wrogim jednostkom do tych ścianek przyległym, natomiast jednostki dalekodystansowe zadają obrażenia pierwszej wrogiej jednostce na ich linii strzału(w kierunkach w których mają wąskie trójkąty).
Po rozpatrzeniu ataków w danej inicjatywie przechodzimy do kolejnej uprzednio ściągając z planszy wszystkie jednostki które zginęły w tej inicjatywie(bazowo jednostki mają po 1 punkt zdrowia). Bitwy mogą zostać wywołane na dwa sposoby- poprzez zapełnienie planszy lub poprzez zagranie żetonu bitwy przez jednego z graczy, a po ich końcu gra toczy się dalej aż do wyczerpania żetonów armii graczy.
Neuroshima Hex jest przykładem niezwykle dopracowanej - plansza i żetony są wykonane bardzo porządnie, grafiki na żetonach nie mają sobie nic do zarzucenia, ponadto armię do gry możemy wybrać z 15 jak dotąd istniejących dzięki czemu każdy odnajdzie coś pasującego do własnego stylu gry. Jest to gra przeznaczona do gry dwuosobowej i świetnie się sprawdza jako gra turniejowa,  grania w więcej osób nie polecam, gdyż przy większej ilości graczy armie tracą idealny balans między sobą (niektóre skupiają się na obronie sztabu, inne na zadawaniu obrażeń wrogim sztabom), dodając do tego niewielką planszę, gra robi się chaotyczna i pozbawiona większych wartości strategicznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz